MOTYLEK - Katarzyna Puzyńska
W spokojnej i zwyczajnej wsi na północy Polski nikomu nieznana zakonnica zostaje potrącona przez samochód. Lokalna policja ma nie lada orzech do zgryzienia, ponieważ jak wykazuje sekcja zwłok nieznajomej została ona najpierw zamordowana, a dopiero później potrącona i kilkakrotnie przejechana przez samochód terenowy. Kim była i czego szukała w Lipowie?
Zagadka jaką ma do rozwiązania lokalna policja staje się jeszcze bardziej zagmatwana gdy w brutalny sposób pozbawiona życia zostaje Blanka Kojarska, młoda żona mieszkającego w Lipowie prominenta i osobistości "Seniora" Kojarskiego. Z pleców dziewczyny znikają płaty skóry w kształcie motylich skrzydeł. Ktoś umyślnie igra losem mieszkańców, którzy zaczynają obawiać się o własne życie?
Młodszy Aspirant Daniel Podgórski kierujący pracą komisariatu w Lipowie zmaga się nie tylko z zamieszaniem jakie wywołało pojawienie się w okolicy niebezpiecznego mordercy, ale również z własnymi uczuciami, które wywołuje w młodym mężczyźnie pojawienie się we wsi Weroniki Nowakowskiej; Warszawianki świeżo po rozstaniu z mężem.
Młoda pani psycholog, Weronika, próbuje zaaklimatyzować się w nowym dla siebie otoczeniu. Pomagają jej w tym wierni czworonożni przyjaciele- pies Igor oraz koń Lancelot, a także lokalni mieszkańcy. Najbardziej zaangażowani w pomoc rudowłosej, lokalnej sensacji okazują się być Tomek Szulc- złota rączka Seniora Kojarskiego, oraz szef komisariatu. Sama Nowakowska miesza się w sprawę śledztwa na tyle, aby niemalże przypłacić to życiem.
Pikanterii morderstwom dodaje również blog nasze-lipowo, który jest siedliskiem nie tylko news'ów, ale przede wszystkim plotek na tematy, które mieszkańcy Lipowa zamknęliby we własnych czterech ścianach. Tajemniczy bloger jest zawsze o krok przed policją i zdaje się wiedzieć to, kim jest domniemany morderca obu kobiet.
Czy w schwytaniu Motylka pomoże osławiona wieloma pomyślnie rozwiązanymi sprawami komisarz kryminalna Klementyna Kopp?
Czy uda się uratować Weronikę Nowakowską?
Czy wiesz już kim jest Motylek?
Motylek to wspaniały kryminał, który czyta się z zapartym tchem od samego początku do końca. Wartka akcja, wyraziste postaci oraz realizm, którego często brakuje wielu polskim autorom, kierującym fabuły powieści bardziej w stronę zachodu, a Polsce niestety trochę do niego daleko. Cała historia była dla mnie nie tylko bardzo wiarygodna, dostarczyła również masę ciekawych i głębokich emocji, a bardzo sobie cenię taką umiejętność u pisarzy. Przeczytałam kilka recenzji na temat Motylka i w wielu wspomniane jest porównanie Katarzyny Puzyńskiej do Aghaty Christie. Owszem można się podobieństw dopatrzeć, jeżeli mowa tylko o klasycznym kryminale jako takim: zbrodnia, motyw, dedukcja, indukcja.
Ja inspiracji Kasi doszukiwałabym się raczej w jednej z królowych współczesnych powieści kryminalnych- Camilli Lackberg. I mam tu na myśli prawdziwą inspirację, a nie kopiowanie.
Wierzcie lub nie, K.Puzyńska skradła mi serce. Motylek to świetny polski kryminał, który trzyma w napięciu do samego końca, szkoda tylko, że tak późno go odkryłam... ale co się odwlecze to...
I o to właśnie chodzi w dobrym kryminale, aby dowiedzieć się kto zabił dopiero na samym końcu końców!
Polecam serdecznie wielbicielom kryminałów oraz polskiej literatury:)
Teraz muszę sięgnąć po więcej... mam niedosyt Lipowa :D
SZCZEGÓŁY:
AUTOR: Katarzyna Puzyńska
TYTUŁ: MOTYLEK
STRON:606
WYDAWNICTWO: Pruszyński i S-ka
ISBN 978-83-7839-695-6
Czytałam, ale tylko pierwszą część - kiedy kupowałam, nie zauważyłam, że książka jest podzielona. ;) I do tej pory nie wiem, kto jest Motylkiem. ale samą lekturę wspominam przyjemnie. :)
OdpowiedzUsuń