BLIŹNIĘTA Z LODU- S. K. Tremayne
Angus i Sara Moorcroft – małżeństwo z ośmioletnim stażem. Są młodzi, wykształceni, z wielkiego miasta. On jest Szkotem, architektem, a ona Angielką, dziennikarką – freelancerką. Kupili dom w londyńskim Camden, gdzie mieszkają ze swoją siedmioletnią córką – Kirstie… Właściwie już tutaj kończy się nasze wyobrażenie o tej brytyjskiej rodzinie. Trzynaście miesięcy wcześniej ginie jedna z córek bliźniaczek jednojajowych – Lydia. Tragiczny wypadek odbija się na całej rodzinie Moorcroftów, na Kirstie, która straciła swoją identyczną jak kropla wody bliźniaczkę, a także na rodzicach Sary, w których domu w Devon zdarzył się ten okropny wypadek. Enigmatyczne słowa jednej z sióstr „ Lydia spadła” wskazują, na to że to właśnie Lydia spadła z balkonu. Moorcroftowie pogrążają się w żałobie. Kirstie została jedyną z dwóch bliźniąt z lodu , jak mówił o nich ojciec Sary, blondynką o lodowo-niebieskich oczach. Gus i Sara pogrążają się w coraz większej rozpaczy, on coraz więcej