SUSZA - Jane Harper







W Kiewarrze od dwóch już lat nie spadł porządny deszcz...

Aaron Falk od dwudziestu lat nie był w swoim rodzinnym miasteczku. Kiewarrę opuszczał wraz z ojcem jako nastolatek, ponownie przybył w to miejsce jako agent federalny, dość nagle wezwany na pogrzeb przyjaciela z dzieciństwa, Luke'a, oraz jego najbliższych.

Brutalnie pozbawiona życia rodzina Hadler'ów zdaje się być ukoronowaniem, piętrzącej się od dawna, góry problemów niezbyt zamożnej społeczności.  Na prośbę rodziców nieżyjącego przyjaciela, Aaron zgadza się pomóc lokalnej policji w rozwiązaniu zagadki tajemniczej śmierci Luke'a, Karen i ich synka. Agent Falk, który na co dzień zajmuje się przestępstwami finansowymi, sam także nie wierzy w winę nieżyjącego już przyjaciela, który według niektórych, najpierw zamordował bliskich, by później samemu popełnić samobójstwo. Dlaczego oszczędził najmłodszą z rodziny- córeczkę Charlotte? Czy przytłoczyły go problemy?

Brak deszczu i wody doskwiera wszystkim po równo, nie oszczędzając nikogo, ani niczego.
Wraz z pojawieniem się Aarona, w małym australijskim miasteczku zaczyna wrzeć od wspomnień. Głęboko skrywane tajemnice z przeszłości powoli wychodzą na jaw, ukazując prawdę na temat wydarzeń przemilczanych, zapomnianych, spraw wydawać by się mogło dawno zamiecionych pod dywan.

Agent Falk nie jest mile widziany w zamkniętej społeczności, którą wiele lat temu opuszczał w pośpiechu. Żar lejący się z nieba nie ułatwia pracy policji i rolnikom, a susza stulecia zatrzymuje Aarona Falka w Kiewarrze na więcej niż osiemnaście godzin... 

Gdzieś na polach ktoś znów strzela do królików.



Susza zaczęła za mną chodzić od kiedy tylko pojawiła się  w nowościach wydawnictwa Czarna Owca . W końcu się w nią zaopatrzyłam i nie żałuję. To bardzo dobry i mocny debiut, kolejny już ostatnimi czasy. 
Jane Harper jest bardzo utalentowaną, początkującą pisarką, z dobrym warsztatem, która w niezwykle prosty i obrazowy sposób przedstawia stworzoną przez siebie historię. Wyraźnie zaznaczone charaktery głównych postaci, nieprzerysowana charakterystyka małej australijskiej miejscowości oddają realia palącej kraj suszy.
Czytając powieść Jane Harper miałam tysiące różnych scenariuszy zakończenia i tego jakie jest końcowe rozwiązanie zagadek jakie zaserwowała nam autorka. Sprawdziła się tylko jedna, wprawdzie była ważna w fabule opowieści, nie była jednak do końca rozwiązaniem. Byłam trzymana w napięciu do samego końca, co jak już wiecie bardzo lubię. Moim skromnym zdaniem zakończenie stanowiło wspaniałe ukoronowanie całej historii opisanej w książce.
Myślę, że jeżeli jesteście fanami kryminałów i thrillerów Susza przypadnie wam do gustu, choć jest to powieść dojrzała, nie doszukamy się tam super agentów w garniakach i bardzo popularnego dziś "lukru". 

Muszę przestać się tak rozpływać... sami przeczytajcie ;)




SZCZEGÓŁY:

AUTOR: Jane Harper
TYTUŁ ORYGINAŁU: The Dry
TYTUŁ POLSKI: Susza
STRON: 375
WYDAWNICTWO: CZARNA OWCA
ISBN 978-83-8015-338-7






Komentarze

  1. Jestem oczarowany twoją recenzją i chce to jak najszybciej przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

CZAROWNICA - Camilla Lackberg

SYLFIDA- Agata Julia Prosińska

SZEPTUCHA - Katarzyna Berenika Miszczuk