Hubert, Nika i niecodzienne zakończenie…
Hubert, Nika i niecodzienne zakończenie… Jestem świeżo po lekturze kolejnego kryminału. Korzystając z okazji, że moja żona założyła bloga, w którym dzieli się swoimi przemyśleniami na temat przeczytanych lub upragnionych książek, postanowiłem dołączyć swoją subiektywną recenzją mojego pierwszego spotkania z Katarzyną Bondą. Sprawa Niny Frank to pierwsza, debiutancka powieść Bondy, znana od 2007 roku, jednak dla mnie nowa. Tytułowa Nina to postać owiana nutą tajemnicy. Sławna aktorka serialowa, gwiazda. przeprowadza się do podlaskiej wsi – z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Czy jest to ucieczka od pracy, życia, czy od problemów z przeszłości? Ekscytacja mieszkańców Mielnika nad Bugiem, Tokar i okolic jest wielka – na ich ziemi zamieszkała odtwórczyni roli siostry Joanny, z lubianego przez wielu, popularnego serialu. Jednak Nina Frank nie integruje się z tubylcami, a do swojej oazy dopuszcza głównie ludzi z tzw. branży, czyli polskiego show biznesu oraz figury z nim po